Czy przedłużanie włosów je niszczy?

Czy przedłużanie włosów je niszczy? Fakty i mity

Czy przedłużanie włosów je niszczy? To pytanie nurtuje każdego, kto pragnie poddać swoją fryzurę spektakularnej metamorfozie. Mimo niektórych obaw, przedłużanie włosów cieszy się coraz większą popularnością. To najszybszy sposób na to, by nasze włosy zyskały objętość i długość, o jakiej marzymy. Co jednak zrobić, by po pierwszym efekcie WOW nie doznać rozczarowania, związanego z kondycją naszych włosów? Jakie czynniki wziąć pod uwagę i jakie warunki należy spełnić, by utrzymać osiągnięty rezultat? Bezpieczne metody przedłużania włosów istnieją, a co więcej – jest ich coraz więcej. Jednak, chociaż oferują szereg możliwości, noszenie doczepionych włosów może uszkodzić nasze naturalne włosy, a nawet spowodować ich wypadanie, jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie środki ostrożności. Na szczęście można uniknąć tych problemów, o ile tylko uwzględnimy kilka istotnych kwestii przed, w trakcie i po przedłużeniu włosów.

Bezpieczne przedłużanie włosów istnieje

Zacznijmy od podstawowej kwestii. Odpowiedź na pytanie, czy przedłużanie włosów je niszczy, brzmi: NIE. Przedłużanie włosów nie uszkodzi Twoich włosów, jeśli zostaną profesjonalnie dopasowane, założone, a później - zadbane. W przeszłości przedłużanie włosów cieszyło się raczej kiepską reputacją. Np. przedłużenia clip-in były kiedyś mocno widoczne we włosach i – z powodu źle zaprojektowanych klipsów – powodowały obciążenie mieszków włosowych. Dziś to bezpieczna opcja, zwłaszcza, jeśli szukamy czegoś mniej trwałego, np. na specjalną okazję. W Internecie wciąż krąży jednak wiele fałszywych opinii, które mogą zrażać co niektórych i budzić wątpliwości co do tego, czy przedłużanie włosów jest bezpieczne. Niejeden mit związany z przedłużaniem włosów jest powtarzany przez osoby, które nigdy nie miały z tym tematem nic do czynienia… Część z kolei miała pecha i trafiła w nieodpowiednie ręce. Zweryfikujmy więc, jak jest naprawdę.

Najbezpieczniejsza metoda przedłużania włosów

Przedłużenia, które zostały profesjonalnie dopasowane, zważone i zmierzone, sprawiają, że dodatkowe włosy są praktycznie niezauważalne i nie powodują żadnego dyskomfortu – bez względu na to, czy będą to np. włosy tape on, włosy na keratynę, włosy na nanoringi czy włosy na taśmie. Powinno być tak, że im dłużej je nosisz, tym bardziej naturalnie się z nimi czujesz. Ba, zanim się zorientujesz, bez nich poczujesz się niekompletnie. Ważne, by metoda i włosy były właściwie dopasowane. W profesjonalnym salonie każdej klientce poświęca się odpowiednio dużo czasu na poznanie jej włosów i wymagań. Wszyscy widzieliśmy zdjęcia udostępniane w mediach społecznościowych, które zdecydowanie nie zachęcają do przedłużania włosów. Niedopasowane kolorystycznie do naturalnych odcieni czy z widocznymi na pierwszy rzut oka łączeniami świadczą tylko o tym, że osoba, która doczepiała włosy, nie miała wystarczającej wiedzy i umiejętności, by zrobić to tak, jak należy. Wracając więc do kwestii, czy przedłużanie włosów je niszczy – jeśli oddamy się w ręce kogoś, kto nie jest profesjonalistą, nie mamy żadnej gwarancji co do efektu.

Czy przedłużanie włosów je niszczy, jeśli wcześniej włosy były w dobrej kondycji?

Twoje włosy nie staną się zniszczone, łamliwe, połamane ani nie zaczną się przerzedzać – pozostaną zdrowe, o ile wcześniej takie były. Dobrze jest więc zadbać o swoje naturalne włosy odpowiednio wcześnie, a najlepiej robić to cały czas. Podobnie jest z pielęgnacją po przedłużeniu włosów. Tak jak nie chcemy, aby nasze naturalne włosy były matowe i splątane po umyciu – i dlatego używamy odżywek oraz balsamów – tak samo doczepiane włosy nie będą się plątać, jeśli pozostaniemy przy swojej pielęgnacyjnej rutynie. Po przedłużeniu włosów możesz myć włosy tak często, jak to konieczne przy Twoim rodzaju włosów. Używając delikatnego, nawilżającego szamponu i odżywki, utrzymasz skórę głowy czystą i nawilżoną. Warto także sięgnąć po specjalne kosmetyki do włosów przedłużanych, które pozwolą utrzymać je w świetnej kondycji.

Czy doczepiane włosy niszczą naturalne?

Może się tak zdarzyć, jeśli zdecydujesz się na włosy syntetyczne. W porównaniu z włosami naturalnymi są bardzo ciężkie i mogą poważnie osłabić cebulki, a nawet doprowadzić do wypadania włosów. Wybór powinien więc być oczywisty, ponieważ podejmując decyzję w tej kwestii, mamy ogromny wpływ na to, czy przedłużanie włosów je niszczy. Zamiast wyszukiwać w Internecie fraz typu: najmniej inwazyjna metoda przedłużania włosów, keratynowe przedłużanie włosów czy niszczy włosy, lepiej udać się do źródła. Czyli do renomowanego salonu, w którym otrzymamy wyczerpującą i fachową wiedzę na temat tego, co w naszym wypadku sprawdzi się najlepiej. To, że ktoś jest zachwycony, mając włosy na mikroringi, nie znaczy, że u nas będzie tak samo. Być może zdecydowanie lepiej sprawdzą się włosy na taśmie flat weft czy włosy na taśmie silikonowej. Bez wątpienia dzięki fachowemu wsparciu i odpowiednio dobranej metodzie przedłużenia, zyskamy piękne i zdrowe włosy, którymi będziemy się cieszyć długo po wyjściu z salonu.